Aktualności

8.06.2017

 

A P E L

 

Dotarła do mnie wiadomość, że monachijski konsul do spraw Polonii – Pan Dr Robert Zadura z końcem czerwca ma zakończyć swą pracę. Piszę „pracę” w pełni świadom swych słów. Wydaję i redaguję „Polonik Monachijski” od czasów, kiedy konsulatu jeszcze tu nie było i z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że jest to pierwszy "polonijny" konsul od czasu utworzenia tu tego urzędu, który pracuje a nie tylko przebywa! Zrobił tu w ciągu zaledwie kilku miesięcy tyle dobrego, ile wielu Jego poprzednikom nie udało się przez całe lata! 

 

- No, ale widać co poniektórym jest to nie na rękę… 

 

- Apeluję zatem do wszystkich władnych w Ministerstwie Spraw Zagranicznych:

zatrzymajcie Go i pozwólcie Mu dalej działać!

 

Nadmieniam jednocześnie, że ani „Polonik Monachijski“ ani ja osobiście nie mam w tym żadnego interesu finansowego czy też jakiegokolwiek innego. Chodzi mi jedynie o Dobro Polonii. 

 

Dr Jerzy Sonnewend
(redaktor naczelny „Polonika Monachijskiego")

3.06.2017

 

Premier Morawiecki w Brukseli /29.05.2017/ 

 

Dziś, gdy swoboda świadczenia usług zaczyna działać w UE na rzecz krajów Europy Środkowo-Wschodniej, Francuzi i Niemcy chcą ją zatrzymać lub ograniczyć. To nie do końca fair - mówił w Brukseli wicepremier, minister rozwoju i finansów Mateusz Morawiecki.

 

(...) Jeśli spojrzeć na wielkie parkingi w pobliżu Paryża, można tam spotkać kierowców z Polski, Rumunii, Czech, ponieważ znaczna część sektora transportowego jest w rękach firm z krajów Europy Środkowo-Wschodniej, tymczasem trudno znaleźć kierowców francuskich na parkingach w Warszawie.

 

Musimy jednak pamiętać, że po 25 latach transformacji jest wiele francuskich i niemieckich banków w Polsce, wiele francuskich i niemieckich sieci handlowych, a nie ma polskich, rumuńskich czy czeskich sieci handlowych w Paryżu, Lyonie czy Berlinie, ponieważ tak potoczyła się transformacja po 1989 roku.

3.06.2017

 

RELACJA Z RAJDU MOTOCYKLOWEGO

 

Śladami Żołnierzy II Korpusu Polskiego
i Brygady Świętokrzyskiej, 
na trasie: Schwäbisch Gmünd – Monachium – Bolonia – Loreto - Monte Cassino 

 

Bractwo Motocyklistów Polskich na Obczyźnie zorganizowało rajd pod hasłem: „Śladami Żołnierzy II Korpusu Polskiego i Brygady Świętokrzyskiej“. 

 

Komandorzy: Prezydent Bractwa - Mariusz Romanowski (Smyku), Artur Zabielski (Kruszyna) - kierujący Bractwem na południu Niemiec (odpowiadał za finanse i organizację) oraz Emilian Richter, któremu podlegało zakwaterowanie i miejsca Pamięci.

 

W rajdzie uczestniczyło 46 osób na 35 motocyklach, z Niemiec, a także m.in. ze Szkocji, z Holandii, Belgii i Polski. Imprezę ochraniał samochód techniczny z lawetą.

 

14 maja 2017, po Mszy św. wyruszono ze Schwäbisch Gmünd (Badenia Wirtembergia), by udać się do Monachium, gdzie uczestnicy rajdu złożyli kwiaty w Kwaterze Żołnierzy Polskich na cmentarzu Perlacher Forst. Spoczywają tam żołnierze Brygady Świętokrzyskiej.

 

Kolejnymi etapami, na których czczono poległych żołnierzy II Korpusu generała Andersa były Polskie Cmentarze Wojenne w Bolonii i Loreto. W Bolonii spoczywa 1432, a w Loreto 1112 naszych bohaterów, którzy oddali życie za wolność Włoch. 

 

Do Monte Cassino uczestnicy rajdu dotarli 18 maja, dokładnie na obchody 73 rocznicy zwycięstwa, które otworzyło aliantom drogę na Rzym. Na tamtejszym Polskim Cmentarzu Wojennym wieczny odpoczynek znalazło 1072 żołnierzy, wśród których spoczywa też ich dowódca – generał Władysław Anders. 

 

Po Mszy św. i uroczystościach z udziałem weteranów II Korpusu oraz oficjeli znalazł się czas na rozmowę i wspólne zdjęcie z panią minister w kancelarii premiera Anną Marią Anders, córką generała Andersa. 

 

Ze zdjęciem tym wiąże się mało zabawna historia. Dnia następnego fotka Bractwa Motocyklistów Polskich na Obczyźnie z Anną Marią Anders ukazała się bowiem w krajowej prasie z opisem: „Anna Maria Anders, córka generała Andersa, (...) spotkała się z uczestnikami motocyklowego rajdu z podwarszawskich Marek“. 

 

Należy mieć nadzieję, że to tylko dziennikarska kaczka, gdyż zarejestrowane w Niemczech Bractwo Motocyklistów Polskich na Obczyźnie nie ma nic wspólnego z podwarszawskimi Markami. 

 

Po wypełnieniu programu rajdu „Śladami Żołnierzy II Korpusu Polskiego i Brygady Świętokrzyskiej“, jego uczestnicy modlili się u grobu Jana Pawła II i zwiedzili Rzym.

 

W zależności od miejsca zamieszkania przejechano od 3200 km. (ci z południa Niemiec) do nawet 5400 km. jakie mieli do pokonania motocykliści ze Szkocji.

 

- Rajd odbył się w bardzo miłej i koleżeńskiej atmosferze. Nasi chłopcy stanęli na wysokości zadania. Oddaliśmy Pokłon tym, którzy za nas przelewali krew. Chwała Bohaterom! – podsumowuje komandor, a zarazem działacz polonijny,  Emilian Richter.

 

Wypada tylko pogratulować i zachęcić do kolejnych rajdów pod tak szczytnymi hasłami. 

 

Bogdan Żurek

29.05.2017

 

NIEMIECKA PREMIERA FILMU „WYKLĘTY“

27 maja 2017r. w Monachium, przy Prinzregentenstraße 7 (Centrum Konferencyjne Konsulatu Generalnego), miała miejsce niemiecka premiera filmu „Wyklęty”. Po cieszącej się dużym zainteresowaniem projekcji odbyło się spotkanie z reżyserem Konradem Łęckim. Organizatorem seansu były działające w Bawarii kluby „Idź Pod Prąd”.

 

Oficjalny zwiastun filmu:

https://www.youtube.com/watch?v=q3VUMCOOrlo

 

„Wyklęty”, to oparty na faktach film, którego akcja toczy się w powojennej Polsce. Jego bohaterami są członkowie zbrojnego podziemia niepodległościowego, walczący z władzą ludową o kształt Polski. Ludzie, którzy mimo olbrzymiej przewagi resortu bezpieczeństwa, wspieranego przez radzieckie NKWD, walczyli do końca o swoją sprawę.

 

Przed monachijską premierą autor scenariusza i reżyser Konrad Łęcki odpowiedział na kilka pytań redaktora Bogdana Żurka:

 

Red: Z jakich środków powstał film?

 

KŁ: Produkcja filmu trwała prawie trzy lata. W początkowej fazie pieniądze zbieraliśmy od osób prywatnych, ogłosiliśmy się też na stronie internetowej. Wpłacali wszyscy Polacy, bardzo dużo wpłaciła Polonia. Następnie, po zmianie politycznej w naszym kraju - co chcę podkreślić - i zmianie ekipy rządzącej, udało się pozyskać do współpracy spółki skarbu państwa, gdyż wcześniej nikt nie chciał z nami rozmawiać. Dzięki tym środkom mogliśmy film dokończyć. Całościowy koszt filmu to dwa i pół miliona złotych. Dla porównania „Wołyń” kosztował 14 milionów, a „Miasto 44” – 44 miliony złotych.

 

Red: – Premiera miała miejsce 28 lutego, jak przyjęto film w kraju?

 

 – Premiera odbyła się z osobistym udziałem pana prezydenta Andrzeja Dudy, który pogratulował mi tego filmu, co dla mnie też jest powodem do dumy. Niestety nie udało nam się uniknąć wkomponowania filmu w bieżącą sytuację polityczną, gdzie próbowano filmowi za wszelką cenę przypisać cechy, których nie posiada. Jeżeli chodzi o widzów, film w Polsce ma średni wynik i obejrzało go około 100 tysięcy osób.

 

Red: - Monachium – to niemiecka premiera. Czy w innych krajach również pokazujecie ten film ?

 

 – Tak, oczywiście. Ten film jest w dystrybucji kinowej w Wielkiej Brytanii i tam Polonia ogląda go na bieżąco. Były też pokazy w Stanach Zjednoczonych, w Chicago, Los Angeles, w Nowym Jorku – tam byłem osobiście. Był pokaz w Kanadzie, Norwegii, Szwajcarii…

 

Red: – Pana dziełem są filmy o stanie wojennym, Katyniu, teraz o Żołnierzach Wyklętych… - co dalej?

 

 – Jest kilka projektów, ale chciałbym przynajmniej na razie pozostać w takiej sferze filmów historycznych. To jest dla mnie dziedzina, która mnie najbardziej interesuje. Ale wszystko jest uzależnione oczywiście od tego czy uda mi się pozyskać środki na te filmy, bo filmy historyczne są drogimi filmami. Naprawdę trudna dziedzina.

 

Dziękuję za rozmowę.

27.05.2017

 

Rotmistrz Witold Pilecki
zapomniany bohater obozu Auschwitz

 

Przedwczoraj w warszawskim Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL odbyły się uroczystości w 69. rocznicę śmierci Witolda Pileckiego. To właśnie na terenie byłej katowni UB przy Rakowieckiej 25 maja 1948 komuniści rozstrzelali żołnierza Armii Krajowej, dobrowolnego więźnia Auschwitz i bohatera podziemia niepodległościowego.

 

Poniżej słynny Raport Witolda Pileckiego do pobrania - to lektura obowiązkowa każdego Polskiego Patrioty! 
(W formie papierowej "Polonik Monachijski" opublikował go przed prawie 20 laty.)

Raport-Witolda.pdf.pdf
PDF-Dokument [1.2 MB]

25.05.2017

 

Pogrzeb śp. Andrzeja Dalkowskiego (1927-2017)

 

Msza św. za śp. Andrzeja Dalkowskiego odbędzie się
29 maja o godz. 11:00 w bazylice katedralnej pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Toruniu.
Po Mszy św. uczestnicy udadzą się na cmentarz św. Jerzego w Toruniu przy ul. Gałczyńskiego.

Ostatnia aktualizacja nastąpiła 17.3.2024 r.

w rubryce:

"Bliżej Boga".

Impressum

 

POLONIK MONACHIJSKI - niezależne czasopismo służy działaniu na rzecz wzajemnego zrozumienia Niemców i Polaków. 

Die unabhängige Zeitschrift dient der Förderung deutsch-polnischer Verständigung.

 

W formie papierowej wychodzi od grudnia 1986 roku a jako witryna internetowa istnieje od 2002 roku (z przerwą w 2015 roku).

 

Wydawane jest własnym sumptem redaktora naczelnego i ani nie zamieszcza reklam ani nie prowadzi z tego tytułu żadnej innej działalności zarobkowej.

 

Redaguje:

Dr Jerzy Sonnewend

Adres redakcji:

Dr Jerzy Sonnewend

Curd-Jürgens-Str. 2
D-81739 München

Tel.: +49 89 32765499

E-Mail: jerzy.sonnewend@polonikmonachijski.de

Ilość gości, którzy od 20.01.2016 roku odwiedzili tę stronę, pokazuje poniższy licznik:

Druckversion | Sitemap
© Jerzy Sonnewend