Kącik Pani Marzeny

Pani Mgr Marzena Żylińska

Karnawał

 

W karnawale, w karnawale
Dzieci bawią się wspaniale.
Gdy z głośnika gra muzyka
Pirat z księżną się spotyka.
Król do tańca wróżkę prosi. 
Wilk uśmiecha się do Zosi. 
Rycerz miecz do kąta stawia
Z baletnicą już rozmawia. 
Clown na jednej nodze stoi
Do każdego miny stroi. 
Kotki, pieski, myszki, liski
Wszędzie słychać śmiechy, piski.
Przebierańców pełna sala,
Nikt się strojem nie przechwala.
Buzie dzieci roześmiane,
Pudrem pączków malowane. 
Świat bajkowy, kolorowy,
Szkolny bal karnawałowy.

 

Marzena Żylińska

Drodzy mali i duzi czytelnicy
 
Z uśmiechem na twarzy przekazuję na Wasze ręce kilka zimowych wierszyków. Może złapiecie za kredki i przemalujecie szaro-bury świat na biało. Życzę Wam dużo przyjemności.
 
Marzena Żylińska

 
Zimowa noc

Kiedy dzieci mocno śpią

Gwiazdy się na niebie lśnią

Nocka chodzi po ogrodzie

Księżyc ślizga się na lodzie.

Płatki śniegu tańczą wkoło

Nie chcą spać, bo im wesoło.

W polu gwiżdże cicho wiatr

Śnieg pobiela cały świat.


Zajączek
Mały zajączek strasznie się nudził s

kakał po polu i głośno marudził:

„Z kim się dzisiaj bawić mam?
Zawsze jestem tylko sam.”

 

Myszka szara w trawie spała

I lamety usłyszała.

Długo się nie namyślając

Zapiszczała głośno:

„Zając Choć się pobawimy w berka

Przy tym zawsze frajda wielka”.


Chociaż myszka taka mała

To zabawa z nią wspaniała.

Bo gdy przyjaciela mam,

To nie jestem nigdy sam.


Wróbelek

Wróbel na gałązce siedzi
i pod noskiem cicho biedzi,
że mieszkanko ma malutkie,
ścianki cienkie i słabiutkie,
deszczyk mu na łebek kapie
i sasiadka głośno chrapie.


Nagle słonko zaświeciło.
Ścianki domku osuszyło.
Wróbel ćwierka wesolutko,
bo nadzieję ma malutką,
że znów zapanuje ład
i odmieni jego świat.
Piórka dziobkiem poczesuje
i na wiosnę się szykuje.


Zima

Zimy to do siebie mają,

że świat śniegiem otulają.

Biała cała jest dąbrowa

i ulica asfaltowa.

Śnieg się na polanach skrzy,

Każde zwierzę z zimna drży.

 

Dzieci sanki wyciągają,

Na podwórko wybiegają.

Górka na każdego czeka,

wrzaski słychać już z daleka.

Dzisiaj można o tym śnić

i inaczej trzeba żyć.

Śnieg w muzeum podziwiamy

z zimna tuląc się do mamy.

Ostatnia aktualizacja nastąpiła 24.4.2024 r.

w rubryce:

"Bliżej Boga".

Impressum

 

POLONIK MONACHIJSKI - niezależne czasopismo służy działaniu na rzecz wzajemnego zrozumienia Niemców i Polaków. 

Die unabhängige Zeitschrift dient der Förderung deutsch-polnischer Verständigung.

 

W formie papierowej wychodzi od grudnia 1986 roku a jako witryna internetowa istnieje od 2002 roku (z przerwą w 2015 roku).

 

Wydawane jest własnym sumptem redaktora naczelnego i ani nie zamieszcza reklam ani nie prowadzi z tego tytułu żadnej innej działalności zarobkowej.

 

Redaguje:

Dr Jerzy Sonnewend

Adres redakcji:

Dr Jerzy Sonnewend

Curd-Jürgens-Str. 2
D-81739 München

Tel.: +49 89 32765499

E-Mail: jerzy.sonnewend@polonikmonachijski.de

Ilość gości, którzy od 20.01.2016 roku odwiedzili tę stronę, pokazuje poniższy licznik:

Druckversion | Sitemap
© Jerzy Sonnewend