Notatka z niedzieli, 27 marca 2022 roku
Notatka z soboty, 26 marca 2022 roku
Notatka z czwartku, 24 marca 2022 roku
Bardzo interesująca rozmowa Piotra Szczepańskiego z Jerzym Markiem Nowakowskim. Obaj mają głęboką i szeroką wiedzę o Rosji. Nie w każdym punkcie zgadzam się z ich zdaniem ale warto znać i taki punkt widzenia.
Notatka z poniedziałku, 21 marca 2022 roku
Ciekawe, bardzo trafne spostrzeżenia.
Notatka z niedzieli. 20 marca 2022 roku
Trafne spostrzeżenia uwagi Profesora Andrzeja Nowaka.
Notatka z wtorku, 15 marca 2022 roku
Polubiłem go słuchać. Dr Tomasz Rożek o tym, czy nauka przeszkadza w wierze.
Notatka z poniedziałku, 14 marca 2022 roku
Kanał sportowy ale akurat tu traktuje o nauce, o teoriach naukowych i ciekawych historiach. Ludziom nie mającym zbyt wiele czasu radzę zacząć od piątej minuty.
Dr Tomasz Rożek, to arcyciekawy człowiek. Ja obudziwszy się dziś w nocy i chcąc znów zasnąć zamknąłem oczy i,,, dopiero nie mogłem zasnąć! Uczta intelektualna!
- Dla lepszej percepcji, tylko słuchać.
A dzisiejszego wieczoru posłuchałem sobie tej rozmowy.
Notatka z piątku, 11 marca 2022 roku
Warto wiedzieć, kto w czym ręce macza.
Oto opinia Wojciecha Sumlińskiego opublikowana na Facebooku.
"PRZYJACIELE"
Wszystko jest już jasne, jak słońce. Sekwencja wydarzeń była następująca.
Pierwszy był Antony Blinken, sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych: "Jeśli Polacy chcieliby przekazać MIG-i 29 Ukrainie, mają zielone światło".
Oliwy do ognia dodali Brytyjczycy, a konkretnie Ben Wallace szef MON UK, w wypowiedzi dla Reutersa: "pomożemy Polsce, jeśli dostarczy Ukrainie MIG-i 29", mimo, że "może to doprowadzić do bezpośredniej linii ognia z Rosji
czy Białorusi".
Obydwie te wypowiedzi, ewidentnie wypychające nas przed szereg, na nieznany i potencjalnie bardzo niebezpieczny grunt, były PUBLICZNE.
W odpowiedzi na nie - również PUBLICZNIE - polskie MSZ złożyło propozycję przekazania nieodpłatnie polskich MIG-ów Ukrainie, ale za pośrednictwem Amerykanów - amerykańskiej bazy w Ramstein - na co z
kolei - nieco oburzony (a za nim podobne oburzenie wyrazili niektórzy polscy komentatorzy, choć należałoby raczej powiedzieć bezdenni idioci), że polskie MSZ wypowiedziało się publicznie,
odpowiedział rzecznik Pentagonu John Kirby:
"nie sądzimy, by polska propozycja była możliwa do realizacji", bo "budzi to obawy USA i całego NATO".
Tłumacząc z języka dyplomatycznego na ludzki: dajemy zielone światło i jesteśmy za tym, by Polska przekazała MIG-i 29 Ukrainie, ale nie zgadzamy się, by Polska przekazała MIG-i do dyspozycji Paktu
NATO i by następnie to Pakt NATO przekazał je Ukrainie, bo budzi to obawy USA i całego NATO.
Innymi słowy - Polska, członek NATO, powinna przekazać MIG-i 29 Ukrainie, ale przekazanie tych samych MIG-ów (darowanych przez Polskę) Ukraińcom za pośrednictwem NATO budzi obawy NATO!
Czy teraz widzicie, w jaki kanał chcieli nas wpakować "przyjaciele"? Jak mawiał w takich razach Churchil: "jak masz takich przyjaciół, nie potrzebujesz już wrogów."
Ta rozgrywka jest informacją, za kogo naprawdę mają nas nasi sojusznicy, ale zarazem ostrzeżeniem i alarmem - chodzi o zrozumienie istoty tego alarmu.
I już zupełnie na koniec: kiedy trzeba skrytykować, to trzeba (np. przepuszczenie przez granicę ukraińsko-polską bliskowschodnich migrantów z Białorusi udających uchodźców wojennych, to coś więcej,
niż skandal - znacznie więcej), ale za rozegranie całej tej historii z MIG-ami przez polskie władze i odpowiedź Amerykanom oraz Brytyjczykom (którzy ewidentnie pakowali nas w niebezpieczną sytuację,
w którą sami nie chcieli się pakować) - chapeau bas.
sumlinski.pl
I jeszcze PS. Uczmy się od Historii: jeśli coś tracisz - nie trać przynajmniej tej lekcji.
================================
Z tym też warto się zaznajomić.
Ale co sądzić o tym, co opublikowało samo WHO?
================================
Notatka z czwartku, 10 marca 2022 roku
Przesłanie Abp. Viganò, byłego Nuncjusza Apostolskiego w USA w sprawie kryzysu rosyjsko-ukraińskiego.
Notatka z soboty, 5 marca 2022 roku
Ważne kazanie.
Notatka z środy, 2 marca 2022 roku
Władimir Putin i generałowie – szczegółowa analiza mowy ciała i broń nuklearna w tle:
Notatka z niedzieli, 27 lutego 2022 roku
Najlepsze przemówienie podczas dzisiejszej specjalnej debaty Bundestagu.
Notatka z piątkowego wieczoru, 25 lutego 2022 roku
Stacja ServusTV wyemitowała 76-minutową ciekawą i odważną rozmowę na temat wojny na Ukrainie. Wszystkich, którzy znają niemiecki zachęcam do wysłuchania i obejrzenia. Warto.
Notatka z piątku, 25 lutego 2022 roku
Niemcy szczycą się tym, że ukarzą Putina sankcjami a przecież może się - nie daj Boże - zdarzyć, że ten sam sobie weźmie to, czego będzie chciał.
- No bo kto miałby mu zabronić?
Oto ciekawy fragment opracowania dotyczącego stanu niemieckich sił obronnych. (Link do całego opracowania podaję poniżej tego fragmentu.)
„W 2018 roku został ogłoszony raport Bundestagu o stanie niemieckich sił zbrojnych. Wskazywał na wiele braków i wyzwań, przed którymi stoi armia:
Niesprawny sprzęt i wyposażenie:
Tekst pochodzi z Magazynu Militarnego MILMAG. Przeczytaj więcej na:
Notatka z czwartku, 24 lutego 2022 roku, wieczorem
Annegret Kramp-Karrenbauer, do niedawna niemiecka minister obrony, przyznaje: „po Gruzji, Krymie i Donbasie "nie zrobiono nic, by powstrzymać Putina“.
"Jestem zła. To historyczna porażka" – napisała na Twitterze Kramp-Karrenbauer, była szefowa MON Niemiec i bliska współpracowniczka Angeli Merkel, przez pewien czas typowana nawet na kandydatkę na kanclerza.
No, cóż długo potrzebowała aby zrozumieć. A przecież byli tacy, co jej podpowiadali...
Notatka z czwartku, 24 lutego 2022 roku
Historyk, Profesor UJ Andrzej Nowak bardzo trafnie określił prezydenta Putina i jego decyzje. Oto Jego tekst:
"Kryminalny Piter (czyli światek kryminalnego Petersburga) i kulturę korporacyjną KGB łączy jedno: gotowość do zabijania słabszych. I do
chełpienia się tą zdolnością. Ma ona zastraszać innych – słabych. To jest sedno decyzji, którą podjął wychowanek tych dwóch szczególnych wspólnot. Zaatakować najsłabszego, który nie może
kontratakować. Prezydent Putin mówił o zbrodniach Ameryki, ale uderzył nie na Waszyngton, tylko na Charków, Kijów, Mariupol. O głębszych tradycjach tej kultury tchórzliwej przemocy pisałem
wielokrotnie. Teraz akurat ukazała się w Kijowie moja książka na ten właśnie temat: Jak postawała imperija zła? Oczywiście Ukraińcy i świat odbierają dziś lekcję, której żadne książki nie są
potrzebne. Wystarczy mieć oczy i uszy otwarte.
Wielokrotnie zwracałem w swoich tekstach uwagę na to, że warto mieć uszy otwarte nawet na „poczucie humoru” Władymira Władymirowicza. Jeden przykład: uwaga rzucona obok mikrofonów towarzyszących
spotkaniu prezydenta Rosji z premierem Izraela, Jehudem Olmertem, w czasie wizyty tego ostatniego w październiku 2006 roku w Moskwie. Akurat w tym momencie prezydent Izraela, Mosze Kacaw, oskarżony
został o molestowanie seksualne. Putin zwrócił się więc z takim „żartem” do premiera Olmerta: „Przekażcie pozdrowienia swojemu prezydentowi! Okazał się bardzo silnym mężczyzną! Dziesięć kobiet
zgwałcił! Nigdy bym się po nim tego nie spodziewał! Wszystkich nas zadziwił! Wszyscy mu zazdrościmy!” (źródło: depesza PAP z 19 X 2006). Mikrofony jednak ten dowcip – z pewnością za wiedzą i zgodą
gospodarza Kremla – wychwyciły. Widocznie chciał, żeby jego publika, tak w Kostromie i Chabarowsku, jak i w Waszyngtonie, Paryżu, Rzymie czy Berlinie, zrozumiała, w jaki sposób prezydent Rosji
rozumie cnotę męskości i siły. Mówi coś ten „dowcip” o pogardzie dla słabości, o przekonaniu, iż bardzo łatwo manipulować tą słabością, strachem przed siłą i zarazem swoistą fascynacją gwałtem.
Trzeba tylko ukazywać Zachodowi swoją siłę, swoją zdolność do gwałtu. Nie wstydzić się tego – przeciwnie: okazywać, że Moskwa jest do tego zdolna. Taka złamana wewnętrznie Europa dałaby się
ostatecznie wprzęgnąć do rydwanu putinowskiej idei imperialnej. To jest celem polityki Putina wobec Europy – wziąć ją całą. Nie Krym, nie następny kawałeczek Ukrainy, nie „Noworosję” (czyli
obszar od Donu do Odessy), nie całą Ukrainę, nie Litwę, Łotwę, Estonię i nie cały obszar dawnego „zewnętrznego imperium” (czyli krajów Układu Warszawskiego) – ale całą Europę, przynajmniej tę
kontynentalną. Nie tankami, i nie gazem, jak wcześniej to sobie wyobrażano, ale strachem. Tak pisałem w roku 2014 i pozwalam sobie powtórzyć te słowa dziś. Z nadzieją, że się Putinowi nie uda. Ze
zgrozą, że padają już ofiary krótkowzroczności i tchórzostwa tych, którzy przez lata rozścielali czerwone dywany przed pułkownikiem z kryminalnego Pitera."
I jeszcze coś. Jeśli ktoś nie wie, z jakim przeciwnikiem musi walczyć Ukraina, niech spojrzy na tę mapę i ją powiększy albo nakliknie na ten link (mapa pochodzi z 2012 roku ale oddaje jeszcze trochę rzeczywistość).
Notatka z piątku, 18 lutego 2022 roku
Dzisiaj przeczytałem anegdotkę o Janie Himilsbachu, która bardzo mnie rozśmieszyła. Oto ona:
Pewnego dnia, pijąc przy budce z piwem, Jan Himilsbach został zaczepiony przez kobietę. "Wziąłby się pan za jakąś robotę, a nie tylko pił" – skarciła aktora. Na co król naturszczyków odparł: "W tym kraju nie ma pracy w moim zawodzie". Kobieta dopytuje: "A jaki ma pan zawód?". Himilsbach: "Torreador".
Notatka z środy, 26 stycznia 2022 roku
Właśnie w Bundestagu toczy się debata na temat wprowadzenia w Niemczech przymusu szczepień. Gerhart Rudolf
Baum, niemiecki polityk i działacz FDP (Wolnej Partii Demokratycznej), prawnik i aktywista praw człowieka, sprawujący m.in. urząd ministra spraw wewnętrznych (w latach 1978-1982) w roku 2021
napisał książkę-apel, którą warto przeczytać. Jeden z rozdziałów nosi tytuł „Die Freiheit, frei zu sein“. Czyżby już wtedy wiedział, co nas czeka?
Poniżej z kolei wypowiedź Horsta Seehofera, nota bene w czwartym gabinecie Angeli Merkel też ministra spraw wewnętrznych (od marca 2018 do grudnia 2021) a przedtem w latach 2008 - 2018 premiera Bawarii. Pełniąc też wiele innych funkcji z pewnością również wiedział, co nas czeka…
Poniżej jego wypowiedź świadcząca o tym dobitnie.
Notatka z poniedziałku, 24 stycznia 2022 roku
Notatka z czwartku, 20 stycznia 2022 roku
Redaktor Stanisław Michalkiewicz w komentarzu tygodnia wypowiada się na temat bieżących wydarzeń w kraju i za granicą. Mówi między innymi o trwających negocjacjach na linii USA-Rosja na temat nowego porządku europejskiego (wspomina Wladimira Putina, Joe Bidena, a także przejęcie kontroli nad Kazachstanem przez Rosję), Jakubie Żulczyku, Romanie Giertychu, aferze Pegasusa, ambasadorze RP w Republice Czeskiej, ogniskach wścieklizny w Polsce, strajku kobiet (wspomina Donalda Tuska).
Mapka poniżej pozwala lepiej zrozumieć, dlaczego Putin „pomaga“ Kazachstanowi. Bliżej na ten temat można jeszcze poczytać w tekście Redaktora Michalkiewicza pt. <"Romantycy”, czy agenci?> opublikowanym w tygodniku „Najwyższy Czas!” z 18 stycznia 2022 roku:
Notatka z wtorku, 18 stycznia 2022 roku
To warto wiedzieć. Krótka, wczorajsza dziewięciominutowa audycja nowego portalu, działającego od 22 sierpnia ubiegłego roku, Bild TV a dokładniej BILD LIVE o decyzjach, które kompromitują ministra zdrowia Niemiec Karla Lauterbacha.
Notatka z poniedziałku, 17 stycznia 2022 roku
„W czasie pandemii koronawirusa dziesięciu najbogatszych ludzi na świecie podwoiło swoje fortuny.“ - To informacja podana dziś przez wiele mediów, np. przez:
https://www.dw.com/pl/pandemia-covid-19-gorączka-złota-dla-miliarderów/a-60446099
Krótko podsumowując: potwierdziła się kolejna teoria spiskowa.
Ponieważ "żywot" pewnych niewygodnych informacji bywa coraz częściej bardzo krótki, cytuję ją tu poniżej:
Pandemia koronawirusa pogłębia nierówności społeczne na całym świecie. Podczas gdy majątki dziesięciu najbogatszych miliarderów (wszyscy z nich to mężczyźni) podwoiły się między marcem 2020 a listopadem 2021 roku do 1,5 biliona dolarów, liczba osób żyjących w ubóstwie wzrosła o około 160 milionów – wynika z raportu organizacji ds. rozwoju Oxfam. Według raportu wszyscy miliarderzy razem wzięci zwiększyli swój majątek bardziej niż w ciągu czternastu lat przed pandemią.
– Dla miliarderów pandemia jest jak „gorączka złota”. Rządy wpompowały miliardy w gospodarkę, ale większość z nich trafiła do ludzi, którzy najbardziej skorzystali
na wzroście cen akcji. Podczas gdy ich majątki rosną szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, a niektórzy odbywają podróże w kosmos, globalne ubóstwo dramatycznie wzrosło – wyjaśnia Manuel Schmitt,
specjalista ds. nierówności społecznych w Oxfam Niemcy.
W Niemczech również doszło do „bardzo silnej koncentracji bogactwa” – stwierdza organizacja. Od początku pandemii dziesięć najbogatszych osób w tym kraju zwiększyło swój
majątek z około 125 mld do około 223 mld euro. Wzrost ten odpowiada niemal całkowitemu bogactwu najbiedniejszych 40 procent społeczeństwa, czyli 33 milionów Niemców.
Biedni, biedniejsi, jeszcze biedniejsi
Według Oxfam największy spadek dochodów odczuło w czasie pandemii najbiedniejsze 20 procent ludzkości. Podczas gdy w bogatych krajach nastąpiło ożywienie gospodarcze, w krajach biednych tak nie jest.
Ponad 100 krajów dokonało cięć wydatków socjalnych, a co najmniej 73 krajom grożą dalsze oszczędności w związku ze spłatą pożyczek covidowych z Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Cierpią na tym zwłaszcza kobiety, których jest o 13 milionów mniej na rynku pracy niż dwa lata temu. Jednocześnie znacznie wzrosła nieodpłatna praca kobiet i dziewcząt,
które zajmują się na przykład opieką nad rodziną.
Oxfam zaapelował do rządów na całym świecie o większe opodatkowanie korporacji i najbogatszych ludzi oraz o przeznaczenie uzyskanych w ten sposób dochodów na podstawowe
usługi społeczne. Gospodarka musi być ukierunkowana na wspólne dobro, a dystrybucja szczepionek musi być bardziej sprawiedliwa w skali globalnej.
Elon Musk na czele
Oxfam opracował swój raport jak zwykle przed rozpoczęciem Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. W tym roku, już drugi raz z rzędu, forum odbędzie się wyłącznie wirtualnie.
Jak informuje Oxfam, raport oparto na najbardziej aktualnych danych i powszechnie dostępnych danych, wykorzystując listę miliarderów 2021 opracowaną przez amerykański
magazyn „Forbes”.
Na czele listy znaleźli się prezes Tesli i SpaceX Elon Musk oraz założyciel Amazona Jeff Bezos. Reprezentowani są również założyciele Google Larry Page i Sergey Brin,
założyciel Facebooka Mark Zuckerberg, byli szefowie Microsoftu Bill Gates i Steve Ballmer, były szef Oracle Larry Ellison, amerykański inwestor Warren Buffet oraz szef francuskiej grupy produktów
luksusowych LVMH Bernard Arnault.
(EPD, DPA, AFP/dom)
Teraz tylko czekać na przyjście rządu światowego, który to wszytko "uzdrowi". No i potwierdzi się kolejna teoria spiskowa...
Notatka z niedzieli, 16 stycznia 2022 roku
Wedle rozpowszechnionej opinii świat nieustannie nawiedzają straszliwe epidemie wirusów. Ludność straszona jest przerażającymi doniesieniami o śmiercionośnych wirusach polio, odry, świńskiej grypy, ptasiej grypy, choroby szalonych krów, SARS, AIDS itd. Najnowszym wariantem tych apokaliptycznych scenariuszy jest „pandemia” koronawirusa SARS-CoV-2.
Mało kto jednak zauważa, że z naukowego punktu widzenia nigdy nie dowiedziono ani chorobotwórczego, ani śmiercionośnego charakteru rzekomych zarazków, ani nawet ich istnienia.
Jeśli medyczny establishment oraz podążające za jego wytycznymi media twierdzą, że takie dowody są, wynika
to wyłącznie stąd, iż we współczesnej medycynie już dawno zrezygnowano z poszukiwania bezpośrednich dowodów na istnienie wirusów, zamiast tego zadowalając się „dowodami” pośrednimi uzyskiwanymi m.in.
dzięki testom na obecność przeciwciał lub testom PCR.
Jednakże – jak zauważają krytyczni wirusolodzy na łamach „Science“ – „nowoczesne“ metody wykrywania wirusów typu PCR nie mówią, jak wirus się replikuje, jakie zwierzę jest jego nosicielem albo też w jaki sposób wywołuje u ludzi chorobę.
Inni krytyczni badacze twierdzą, że wyniki osiągane dzięki tym pośrednim metodom są równie trafne jak
wróżenie z fusów. Co więcej, wiele badań pokazuje, że cząsteczki, które naukowcy głównego nurtu identyfikują jako wirusy atakujące organizm z zewnątrz, to w rzeczywistości cząsteczki produkowane
przez same komórki pod wpływem rozmaitych czynników. To właśnie te cząsteczki są wychwytywane przez testy PCR, które mają być dowodem rzekomego zarażenia wirusem.
Zasadniczym celem niniejszej książki jest ponowne skierowanie dyskusji o przyczynach niektórych chorób na właściwą drogę naukowej i obiektywnej analizy faktów. Nie chodzi, o to, aby wykazać, że nie istnieją choroby określane jako COVID-19, SARS czy AIDS. Nikt nie wątpi, że ludzie chorują. Jednak zasadnicze pytanie brzmi: co naprawdę jest przyczyną tych chorób? Jakie są dowody na to, że wywołują je wirusy?
Istnieją bowiem również inne, programowo pomijane przyczyny, takie jak: toksyczne leki, pestycydy i metale
ciężkie, narkotyki etc. Czynniki te mogą ciężko uszkodzić układ odpornościowy i występują dokładnie tam, gdzie znajdują się ofiary, którym pospiesznie naklejono etykiety COVID-19, SARS lub AIDS, aby
uwiarygodnić teorię, że ich choroba to dzieło wirusa.
Dla poparcia swoich tez autorzy Wirusomanii powołują się na wielu wybitnych badaczy, takich jak laureaci Nagrody Nobla Kary Mullis i Barbara McClintock czy pionier mikrobiologii René Dubos, opierając wszystkie swoje tezy na fachowej literaturze.
Problematyka poruszana w Wirusomanii ma ogromne znaczenie zarówno poznawcze, jak i społeczne, gdyż, jak mówi John Abramson z Harvard Medical School: „Należy przede wszystkim pozbyć się iluzji i zrozumieć, że podstawowym celem nowoczesnych, na wskroś skomercjalizowanych nauk medycznych, nie jest maksymalizacja zdrowia pacjentów, lecz maksymalizacja zysków“.
Dr med. Claus Köhnlein jest lekarzem specjalistą chorób wewnętrznych i medycyny sportowej. Studiował wydziale
onkologicznym uniwersytetu w Kilonii. Od 1993 r. prowadzi własną praktykę lekarską, w której leczy m.in. pacjentów cierpiących na zapalenie wątroby i AIDS, sceptycznych wobec terapii antywirusowych.
Razem z P. Duesbergiem i D. Rasnickiem opublikował artykuł The Chemical Bases of the Various AIDS Epidemics, kanoniczny tekst dziedzinie badań nad AIDS. Był współautorem wydanej w 2010 r.
głośnej pracy na temat przyszłości onkologii: Die Zukunft der Krebsmedizin. Klassische und ganzheitliche Therapien, Impfungen und Krebsgene: Was ist Fakt und was Fiktion? W marcu 2020 r.
udzielił wywiadu dotyczącego fatalnych skutków błędnych terapii stosowanych przy leczeniu COVID-19, który na kanale youtube miał w krótkim czasie ponad 1,3 mln wyświetleń.
Torsten Engelbrecht mieszka i pracuje w Hamburgu jako niezależny dziennikarz specjalizujący się w tematyce medycznej. Ukończył ekonomię na hamburskim uniwersytecie. W latach
2000-2003 był członkiem zespołu redakcyjnego „Financial Times Deutschland“ odpowiedzialnym za tematykę gospodarczą i finansową. Jako niezależny dziennikarz pisał dla wielu najważniejszych
niemieckich pism, takich jak: „Süddeutsche Zeitung“, „Neue Zürcher Zeitung“, „Neue Zürcher Zeitung am Sonntag“, „OffGuardian“, „Medical Hypotheses“, „Frankfurter Allgemeine Sonntagszeitung“, „Welt am
Sonntag“, „Die Bank“. W 2009 r. został laureatem Nagrody Mediów Alternatywnych.
Książkę Wirusomania można określić jako pierwszą pracę, w której gruntownie zdemaskowano błędy, oszustwa i fałszywe informacje
rozpowszechniane przez czynniki oficjalne na temat infekcji powodowanych rzekomo przez wirusy.
Gordon Stewart, profesor medycyny , ekspert w dziedzinie chorób zakaźnych i były doradca WHO.
Jest to książka znakomita, napisana z werwą i demaskująca establishment medyczny, elity polityczne i potężne instytucje finansowane przez rządy. Stanowi efekt wielu lat pracy, znajomości rzeczy i
starannego przeanalizowania tematu. Ponieważ sam jestem autorem standardowych podręczników w dziedzinie medycyny, potrafię docenić wieloletni trud niezbędny do napisania takiej
pracy.
Wolfgang Weuffen, profesor medycyny, lekarz specjalista w zakresie mikrobiologii i epidemiologii
infekcyjnej.
Przredruk ze strony:
Notatka z środy, 5 stycznia 2021 roku
Redaktor Piotr Witt poinformował w Radiu WNET o tym, co się dzieje we Francji. Nie są to najświeższe wiadomości ale warto je przytoczyć, bo są pomijane przez mainstreamowe media a przez to mało znane.